W drugim tygodni ferii nie zwolniliśmy tempa. Tym razem graliśmy w „kubeczkową grę” , polegając na odnalezieniu błędu w ustawieniu kubków na macie, a także w parach konstruowaliśmy kubeczkowe wieże, opierając się na zakodowanej planszy przedstawiającej zwierzęta śpiące i nieśpiące w zimie. Ponadto samodzielnie tworzyliśmy wzory graficzne przy stolikach, aby następnie odwzorować układ odpowiednich kartoników na macie do kodowania. Całkiem nieźle poradziliśmy sobie również z samodzielnym programowaniem GeniBota – niedźwiadka, którego należało doprowadzić do gawry, nie omijając jednocześnie żadnego pola z leśnym zwierzątkiem. To wszystko pokazało nam, ze kodujemy już całkiem nieźle, a także coraz lepiej nam się współpracuje ze sobą.







